niedziela, 19 października 2014

Podkład Fertan




Po piaskowaniu oczywiście wyleciało kilka dziurek w obudowie lamp. Poza tym mocowanie silnika wycieraczek było pęknięte. Oba trzeba było zaspawać, a potem wyszlifować.


Elementy po piaskowaniu miałem zamiar pokryć podkładem epoksydowym. Jednak przez noc pokryły się nalotem i zdecydowałem użyć jakiegoś podkładu reaktywnego. W tym przypadku padło na Fertan bo akurat miałem go w odpowiedniej ilości pod ręką. Suma summarum to i tak pewnie był najlepszy wybór. 

Na zdjęciach widać jak Fertan zmienił kolor po pewnym czasie od nietryśnięcia (w butelce jest jasno brązowy). Z tego co wiem dzieje się tak pod wpływem reakcji z tlenkami, które wiąże i tworzy z nich twardą warstwę podkładową. Tak przynajmniej twierdzi producent ;) Ciekawe, ale na filtrach powietrza widocznych poniżej to zjawisko zaszło tylko w niektórych miejscach. Odnoszę wrażenie że w tych które były pierwotnie najbardziej zardzewiałe (np. w okolicach zgrzewów).

Brak komentarzy: