11 listopada, świętowaliśmy odzyskaną niepodległość, demontując ręcznie podłogę kierowcy. Szło opornie, ale we dwójkę jakoś daliśmy sobie radę ...
jakże niemiłe było zaskoczenie gdy dzień później pożyczyliśmy kompresor, zakupiliśmy młotek pneumatyczny ... i zobaczyliśmy jak szybko mogła pójść wykonana dzień wcześniej praca ;) .
1 komentarz:
Trzymam za Was kciuki! Do roboty ;)) kacper
Prześlij komentarz